|
2:1 (0:1) |
|
Borowiak Czersk |
|
Jurand Lasowice Wielkie |
Czersk |
Czas spotkania: 70 min.
Jurand pojechał w niedzielę do Czerska, aby zmierzyć się z miejscowym Borowiakiem.
Lider ligi od początku przejął inicjatywę. Zdyscyplinowany Jurand skutecznie bronił własnej bramki. Pod koniec pierwszej połowy Jurand przeprowadził kontrę, piłka została wrzucona w pole karne, a Kamil Włodarczyk doskonale zamknął akcję. Chwilę później sędzia zakończył pierwszą część gry.
Druga połowa wyglądała podobnie do pierwszej, lecz Jurand otrzymał podwójny cios: czerwoną kartkę za wybicie piłki z linii bramkowej dostał Piekarek, a rywale otrzymali rzut karny, który zamienili na bramkę. Kolejny rzut karny dla gospodarzy został podyktowany kilka minut później, lecz strzał gracza z nr 3 minął bramkę.
Jurand w dziesięciu bronił się do końca spotkania, lecz cały wysiłek legł w gruzach w ostatniej minucie spotkania. Katastrofalną pomyłkę w obronie wykorzystał kapitan gospodarzy i zamienił akcję na gola dającego wygraną Borowiakowi.
Borowiak Czersk - Jurand Lasowice 2-1 (0-1)
Włodarczyk
1.
Gabriel Barcikowski
2.
Kamil Nowek
3.
Adam Karaś
4.
Kamil Włodarczyk
5.
Kamil Nadworny
6.
Kacper Wdowiak
7.
Dawid Tkaczyk
8.
Paweł Leszko (1 asysta)
9.
Karol Piekarek
10.
Dawid Polus
11.
Mateusz Karaś
Oceny zawodników »